Mrożonki a odchudzanie – co warto wiedzieć?

Czas za oknem taki, że patrzymy na nie przychylnym wzrokiem. To nasz ulubiony substytut świeżych warzyw i owoców, które nie tak przecież dawno były na wyciągnięcie ręki. Co warto o nich wiedzieć?

Zachowują swoje cenne składniki

W pewnym rzecz jasna stopniu. Mamy więc dobre źródło witamin i pierwiastków, których potrzebuje nasz organizm. Oczywiście nie można zapomnieć też o tym, że mrożonki mają te same zalety w czasie diety, co świeże warzywa i owoce. Te ostatnie również i wadę czyli sporo cukrów prostych. Ale jest z nimi tak samo jak w przypadku świeżych. W odpowiedniej, kontrolowanej ilości spokojnie mogę znaleźć się w jadłospisie.

Uważaj, które wybierasz

Jak ze wszystkim. Idealna sytuacja to własne pole i mrożenie zaraz po zebraniu:). A do tego w odpowiedniej niskiej temperaturze. Sytuacja – ustalmy – rzadka. Jeśli chodzi o „własnoręczne” mrożenie zakupionych warzyw i owoców, to warto pamiętać o jednej sprawie. W domowych warunkach koniecznie trzeba kontrolować ile czasu spędza mrożonka w zamrażarce. Warzywa, owoce, ale i zioła mają w takiej sytuacji krótszy termin przydatności.

W przypadku kupowanych mrożonek sprawa jest oczywista. Są dłużej przydatne do jedzenia. No i data jest na opakowaniu. Generalnie jestem zwolennikiem wybieranie nieco droższych produktów. Ustalmy jedno – te tańsze, zwykle pod markami własnymi hipermarketów to drobnica i odrzuty. Często po rozmrożeniu wyglądają tragicznie. O smaku nie wspomnę.

Unikaj mrożonych gotowców

Tak, mam tutaj na myśli wszelkiego rodzaju dania, które wystarczy wrzucić do mikrofali lub piekarnika. Przede wszystkim dlatego, że tak naprawdę nie wiesz co w nich jest (niby ten sam zarzut można podciągnąć do np. jedzenia w restauracjach). Zwykle – szczególnie w tych tańszych – to jednak składniki drugiej kategorii. Dodatkowo często napchane chemią.

Dieta „mrożonkowa” oparta będzie przede wszystkim o warzywa i owoce w takiej postaci. Są różne koncepcje takiego odchudzania. Od głodówek do po prostu stosowania mrożonek zamiast świeżych produktów.

A na koniec jeszcze jedna rada.

O ile warzywa można wrzucać zamrożone do gotowania, czy pieczenia, to owoce lepiej rozmrozić i od razu potem zjeść.

Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on Twitter

pawel

Tematyką zdrowego odżywiania i odchudzania zajmuję się od lat. Sam kiedyś byłem małym (ponoć pociesznym) grubaskiem ale przyszedł czas na zmiany:). Mi się udało, Tobie też może:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.