Odchudzanie – jak zacząć? Sprawdzone porady

Wiele czytelniczek i czytelników zadaje mi właśnie takie pytanie. Postanowiłem zebrać w jednym miejscu wskazówki, które pozwolą rozpocząć odchudzanie. Przejść przez początek tego procesu (i oczywiście jego dalsze etapy) suchą stopą:).

Odchudzanie – po pierwsze motywacja

Ta wbrew pozorom bywa różna. Oczywiście najczęściej do zrzucenia nadmiaru kilogramów motywuje nas wizja smukłej sylwetki. I nie widzę w tym nic złego. Często pojawia się zarzut, że jesteśmy zalewani pewnym wymuszeniem takiej smukłej sylwetki. Dyktatura rozmiaru S. Nikt jednak do niczego nas nie zmusza. To od Ciebie zależy jak będziesz wyglądać. Czy dobrze się ze sobą czujesz.

Motywacją – i tutaj bym już „zmuszał” do odchudzania – może też być zdrowie. Nadmiar kilogramów (zwłaszcza sytuacja w których jest ich naprawdę sporo – to zagrożenie. Powiedzmy, że można je podzielić na dwie grupy. W jednej znajdują się schorzenia, ale i problemy z układem kostnym, stawami itp.

W drugiej grupie choroby, które mogą być zagrożeniem dla zdrowa i życia. W tym kontekście wymienia się zwykle zawał serca. To jednak niejedyny problem do którego może prowadzić niewłaściwa, niezdrowa dieta. Jeśli szukacie powodu dla którego warto „się ruszyć, zajrzyjcie do tekstu „5 naprawdę dobrych powodów, żeby się odchudzić”. Może Was przekona:).

Skuteczne odchudzanie – zmiana jadłospisu

Ten ostatni stanowi niemałe wyzwanie. I – uwierzcie mi – nie tylko w przypadku pierwszej próby zrzucenia kilogramów. Bardzo często popełnianym błędem jest radykalna zmiana jadłospisu. Oczywiście wiele w tej kwestii zależy od tego, jak Wasze menu wyglądało do tej pory. Niezależnie od tego warto przygotować organizm do odchudzania. Taki proces bardzo ułatwi zrzucanie nadmiaru kilogramów.

Dwa tygodnie przed właściwą dietą można rozpocząć takie właśnie przygotowania. Przez kilka dni w tygodniu postarajcie się oczyścić organizm – menu bardziej płynne. Dlaczego to takie istotne? Polecam „Detoksykacja – dlaczego warto ją zrobić?”.

No dobra, ale co z tym jadłospisem w czasie odchudzania? W tym wypadku zasady są proste i na pewno je znacie. Tutaj naprawdę nie ma żadnych „czarów”:).

Jeśli odchudzanie ma być skuteczne, jadłospis musi być przygotowany z głową, pełny zdrowych produktów, powinien być również brany pod uwagę Wasz tryb życia. Z menu wylatuje niezdrowe jedzenie. Doskonale wszyscy wiemy jakie:). Produkty wysoko przetworzone, nadmiar tłuszczy pochodzenia zwierzęcego, duża ilość węglowodanów prostych – to te najczęściej popełniane grzechy.

Jadłospis powinien uwzględniać większą niż do tej pory ilość warzyw. I wbrew pozorom (a to częsta wymówka) niezależnie od pory roku można sobie ją zapewnić. Do tego produkty z wartościowych białkiem, odpowiednia dawka tłuszczy i węglowodanów złożonych. Wieprzowinę zamieniamy na ryby i drób. I to jest podstawa. A to na co konkretne postawcie, jest Waszym wyborem. Oczywiście możecie się wspomagać, na przykład moim poradnikiem dotyczącym witamin jakie warto umieścić w codziennym odchudzającym menu. A, jeszcze jedno. Nie przesadzajcie z nadmiernym liczeniem kalorii. To zamieni dietę w dramat w wielu aktach:). Tak się nie da pozbyć kilogramów.

Pora roku nie ma zasadzie aż tak dużego znaczenia. Można walczyć z nadmierną wagę zarówno zimą, jak i latem. Oczywiście zmieniają się w pewnym stopniu środki, jakimi będziemy się posługiwać. Chodzi mi jednak przede wszystkim o to, żeby ta pora roku nie była wymówką „Zimą to się nie da, poczekam na wiosnę”. A kilogramy przybywają. I może zaczniesz faktycznie wiosną. Ale będzie więcej pracy. Czy będzie Ci się chciało wtedy podjąć taki wysiłek? A kto to wie:).

Czas na aktywne odchudzanie

Generalnie jestem zdania, że z ruchem nie ma co przesadzać:). Już spieszę z wyjaśnieniami. Jeśli do tej pory nie byliście zbyt aktywni, to rzucenie się na głęboką wodę, może się źle skończyć. Kontuzja i marzenia o szybkim i skutecznym odchudzaniu trzeba będzie odłożyć na „może kiedyś”. Ale też często jest tak, że podejmujemy zbyt wymagające wyzwania i dość szybko się poddajemy.

Zacznijcie więc spokojnie. Może to być siłownia, klub fitness. A może na początek ćwiczenia w mieszkaniu? W sieci (na przykład na Youtubie) można znaleźć mnóstwo propozycji dla początkujących. A może bieganie, rower? Wasz wybór. Tak naprawdę istotne są dwie sprawy. Aktywność powinna być regularna. Druga sprawa – organizmowi trzeba też dać odpoczywać.

Odchudzanie – czy korzystać z suplementów diety?

Tych oczywiście wspierających proces zrzucania kilogramów. I moja odpowiedź będzie podobna jak na wyżej postawione pytania. To Twój wybór. Nie zabraniam i nie namawiam. Jest jednak pewna bardzo ważna sprawa, którą akurat podniosę.

Jeśli decydujesz się na takie wspomagania odchudzania, to rób to z głową. No dobra, ale co właściwie oznacza? Po pierwsze – nie decyduj się na preparaty zawierające szkodliwe i zakazane substancje, ale wciąż dostępne w drugim obiegu. I to na przykład Merida. Omijajcie szerokim łukiem.

Wybierajcie – dla własnego dobra i zdrowia – rozwiązania sprawdzone i bezpieczne. Co to właściwie znaczy? Takie preparaty wspomagające odchudzanie, które mają przebadane składniki i przede wszystkim posiadające certyfikaty dopuszczające je do obiegu. W tym ostatnim wypadku warto zwrócić uwagę na te, które są sprzedawane na terenie Unii Europejskiej. Ma ona naprawdę duże wymagania pod kątem bezpieczeństwa. Czy występowania skutków ubocznych.

Swojego czasu pojawił się u mnie ranking takich właśnie sprawdzonych skutecznych i bezpiecznych tabletek na odchudzanie. Możecie się z nim zapoznać.

Zaczynamy odchudzanie – zwróć na to uwagę

W tej części skupimy się na kilku sprawach o których trzeba w czasie odchudzania pamiętać. Wspominałem już, że powinniście unikać „chorobliwego” liczenia kcal. Kolejną ważną sprawą, kiedy zaczynacie odchudzanie, jest czytanie etykiet produktów. Ich lektura czasem potrafi być naprawdę zaskakująca. Ba, może się okazać, że to właśnie przez niedokładne czytanie tych etykiet, możecie mieć problem ze skutecznym schudnięciem.

Następna kwestią – którą ja podkreślam bardzo często – jest wiedza. Im więcej jej macie, tym łatwiej się Wam będzie pozbyć nadmiaru kilogramów. Niby to oczywiste – prawda? Ale przeglądając serwisy netowe, czy fora Health&Beauty spotykam się z – czasem naprawdę rażącą – niewiedzą. Nie dość, że w taki sposób nie da się stracić nadbagażu, to jeszcze można sobie poważnie zaszkodzić. W zdobywaniu tej wiedzy oczywiście pomoże Wam mój blog:). Chętnie się nią dzielę.

O ile oczywiście tego „rygoru” diety trzeba się trzymać, to nie należy jednak z niego tworzyć „bożka”. To, że raz na jakiś czas odejdzie od ścisłego menu nie spowoduje nagłego przyrostu wagi. Nie przeprowadzacie diety kopenhaskiej w której każde odstępstwo, to mus rozpoczęcia od nowa. Już abstrahując od tego, że to sposób zwyczajnie niezdrowy i z wątpliwymi efektami.

No właśnie – efekty. One naprawdę przyjdą (wyjątkiem są choroby, które mogą utrudniać odchudzanie). Cierpliwości. Codzienne wchodzenie na wagę ich nie przyspieszy (sprawdzona informacja;).

UDOSTĘPNIJ, JEŚLI CI SIĘ SPODOBAŁO;)