Jajka – dlaczego warto je jeść?
Temat jak najbardziej aktualny, wszak już niedługo Wielkanoc. Co roku zresztą podnoszony. Zwykle w kontekście „Szkodą – nie szkodzą”. I oczywiście ile jeść. Postanowiłem skupić się na zaletach.
Co znajdziecie w tekście:
Cenne składniki
To największa zaleta jajek z której – co oczywiste – wynikają inne. Co w nich znajdziemy? Na pewno koniecznie trzeba wspomnieć o białku. Jest ono pełnowartościowe. Określa się je mianem wzorcowego. W największym skrócie oznacza, że jajko posiada pełen zestaw aminokwasów potrzebnych nam do rozwoju. Znajdziemy w nim także witaminy. Tutaj wskazałbym przede wszystkim A i D. Oprócz tego żelazo, potas i cynk. No i oczywiście nie mogę nie wspomnieć o luteinie.
Przydatne na diecie
Między innymi ze względu na obecność białka. Oczywiście cały czas mówimy tutaj o jedzeniu ich w ilościach rozsądnych. Po drugie jajka mają niewielką ilość kalorii. Spotkałem się również z badaniami (przeprowadzanymi jednak na wąskiej liczbie osób), których wyniki wskazywały, że pomagają się one odchudzić, przez mniejszy apetyt po ich zjedzeniu.
Chronią nasz narząd wzroku
To dzięki obecności witaminy A i luteiny. Niedobór tej pierwszej powoduje zwiększenie ryzyka tzw. kurzej ślepoty. Luteina z kolei jest chroni naszą siatkówkę przed uszkodzeniami. W ogóle przypisuje się jej działanie zapobiegające problemom, które są związane z narządem wzroku. Mam tutaj na myśli zwyrodnienie plamki żółtej i zaćmę.
Zawierają kwasy Omega 3
Są one ważnym elementem naszej diety. A przynajmniej być powinny. Nie same, bo istotny jest też poziom kwasów Omega 6, ale nie o tym teraz. Z Omega 3 wiązany jest między innymi poziom naszego rozwoju intelektualnego. Przypisuje się im działanie przeciwnowotworowe. Co ciekawe „kojarzy się” je obecnie z wpływem na osoby walczące z depresją. I chociażby dlatego warto o nie zadbać. Odrębną kwestią jest źródło tychże. Ostatnio zresztą przetoczyła się na ten temat dyskusja w kontekście tranu, siemienia lnianego i pewnego suplementu. My jednak na razie skupmy się jedynie na jajkach. Jako ich źródle.
No i chyba na koniec warto wspomnieć o cholesterolu. W zasadzie to naukowcy zmieniają co jakiś czas zdanie. Raz jajka są niezdrowe. Raz nie. Obecnie „stoi” na tym, że podnoszą poziom tego dobrego (HDL). Nie działają w ten sposób na LDL.