Przegląd naturalnych spalaczy tłuszczy cz. 2
Z pierwszej części możecie się dowiedzieć…,, a zresztą sami ją przeczytajcie ;). Dzisiaj między innymi postanowiłem przyjrzeć się robiącemu ostatnio zawrotną karierę afrykańskiemu mango.
Ocet jabłkowy
Zacznę jednak od innego popularnego w ostatnim czasie produktu. O occie jabłkowym napisano już sporo, a i dużo powiedziano. Postaram się jednak dorzucić coś od siebie. Odnoszę wrażenie, że ocet jabłkowy przez wiele osób traktowany jest jako cudowny sposób na odchudzanie i swoistego rodzaju alibi dla podjadania tłustych i mało zdrowych rzeczy. „Zjem dzisiaj jakiś fast food, ale dołożę ocet jabłkowy i kilogramów nie przybędzie”. I fakt, jeśli zrobicie to raz, to nawet nie trzeba tego ostatniego pić. To jednak nie może być wytłumaczenie dla powtarzającej się sytuacji.
Octowi jabłkowemu przypisuje się wiele właściwości. Jeśli chodzi o te, które nas najbardziej interesują, to muszę tutaj podkreślić jedną rzecz. W zasadzie ocet jabłkowy nie jest klasycznym spalaczem tłuszczu. Robi on co innego. Ocet raczej hamuje wchłanianie tłuszczu z pożywienia. W taki sposób właśnie działa.
Ma jednak pewną wadę. A nawet nie tyle on, co osoby, które go stosują. Ocet jabłkowy bywa nadużywany. To może spowodować między innymi problem z wchłanianiem witamin, które potrzebują do tego tłuszczu.
African Mango
O ile o preparatach zawierających wyciąg z pestek tej rośliny sporo można w sieci poczytać, o tyle dotrzeć z czym właściwie mamy do czynienia już nie tak prosto. Od czego jednak macie mnie;). Irvingia Gabonensis – tak brzmi łacińska nazwa rośliny z którą mamy do czynienia. Spotkałem się też z określeniem „orzechy Dikka”. Jeśli chcielibyście obejrzeć tę roślinę w stanie „naturalnym” to zapraszam do Angoli i Kongo.
Najbardziej interesują nas nasiona. To one mają wiele ciekawych właściwości. Początkowo w ekstrakcie z nich odkryto właściwości związane z normalizowaniem poziomu cholesterolu. W owocach tej rośliny znajduje się wiele cennych składników. Wymienić tutaj trzeba między innymi witaminy. To chociażby C, B6 i A. Mamy w nich miedź i żelazo.
Jeśli chodzi o działanie ekstraktu z pestek African Mango to godne uwagi są:
- spalanie tkanki tłuszczowej,
- ograniczenie apetytu
- wspomaganie usuwanie toksyn z organizmu.
Dość ważną kwestią jest stężenie ekstraktu. W sieci można znaleźć sporo produktów, które zawierają wyciąg z pestek opisywanej rośliny. Największym obecnie stężeniem (a więc co za tym idzie najlepszą skuteczność w działaniu) może pochwalić się African Mango. Suplement ten zawiera 6000 mg ekstraktu. Więcej nie posiada żaden produkt.