Slimunox – opinie o tabletkach na odchudzanie

To wciąż jeden z częściej wyszukiwanych preparatów na nadwagę. Slimunox to tabletki na odchudzanie o bardzo skrajnych opiniach. Co stało za ich popularnością? Czy były bezpieczne? Poniżej znajdziesz odpowiedzi na te i inne pytania.

Slimunox – skład produktu

Zaczniemy od absolutnych podstaw. Jest to preparat, który w założeniu, ma wspomagać proces walki z nadmiarem kilogramów. Producent wskazuje kilka płaszczyzn na których ta pomoc się odbywa. Jest to między innymi przyspieszenie metabolizmu i detoksykacja. Faktem jest, że ta ostatnia, może mieć niebagatelny wpływ na walkę z kilogramami. Skupmy się na tym co znajdziecie w tych tabletkach. 

Skład Slimunox to między innymi:

  • ekstrakt z zielonej herbaty,
  • pieprz kajeński, 
  • ekstrakt z herbaty chińskiej, 
  • Yerba Mate, 
  • l-karnityna.

Po pierwsze nie są rzadkie składniki, czy też lepiej powiedzieć: niespotykane. Zasadniczo znajdziecie je w wielu naturalnych tabletkach na odchudzanie. Istotne to w jaki sposób są one dobrane. Czyli jakie składniki są umieszczone w danym produkcie. Jak również ich ilość. Generalnie swojego czasu pisałem wpis na temat rodzajów produktów na odchudzanie i warto się z nim zapoznać. Dobry preparat to taki, który działa na kilku płaszczyznach. Idealny – składniki wzajemnie się uzupełniają. Warto wspomnieć, że w tym preparacie jest ich 15. 

Jak jest w tym wypadku? Opinie są różne, natomiast, jeśli spojrzymy od strony „technikaliów”, to wygląda to następująco.

Slimunox – efekty i działanie

Zacznę od tego, że tabletki te, przede wszystkim działają na przemianę materii. Przyspieszają ją. Takie działanie ma chociażby wymieniony wcześniej składnik – pieprz kajeński. Warto również dodać, że obecny w tym produkcie jest też Chrom. To częsty gość w składzie preparatów na odchudzanie. Pierwiastek ten odpowiada przede wszystkim za kontrolę poziomu glukozy we krwi i zmniejszenie łaknienia. 

Slimunox zaliczany jest do grupy Fastburnerów. Czy jest najlepszy? Generalnie warto wspomnieć o jednej kwestii. Branża rozwiązań wspierających proces walki z wagą wciąż się rozwija. To co skuteczne i popularne było parę lat temu, mogło stracić pozycję lidera, na rzecz nowych rozwiązań. Jeśli dobrze pamiętam, to informacje o opisywanym rozwiązaniu usłyszałem w 2017 roku. Obecnie dużą większą popularnością cieszą się produkty typu Fat Burn Active. Nie tylko wspomagają proces odchudzania, ale też są niezwykle przydatne przy treningach, szerzej – aktywności fizycznej. Teraz walczymy z nadmiarem kilogramów w nieco inny sposób niż parę lat temu.

Wróćmy jednak do naszego bohatera. W zasadzie nie mam pojęcia, czy można go gdzieś nabyć. Jak wspomniałem , pojawiło się sporo nowych rozwiązań. Z kronikarskiego punktu widzenia, muszę podać kolejny aspekt związany z opisem tego produktu.

Slimunox – możliwe efekty stosowania:

  • przyspieszenie spalania tłuszczu,
  • ograniczenie głodu, 
  • spadek masy ciała (producent podawał powyżej 10 kg w tydzień, mówiąc delikatnie – trochę przesadził), 
  • hamowanie rozwoju tkanki tłuszczowej.

Dużo to i mało. Chociażby wspomniany przeze mnie Fat Burn Active, ma sporo więcej do zaoferowania.

Slimunox – opinie na jego temat

Swojego czasu, te parę lat temu, niemal każde forum o odchudzaniu, było zalane wpisami na temat tego preparatu. Wiele z nich było, powiedzmy, nie do końca zgodne z prawdą. To wpisy reklamowe. Natomiast przeważały opinie o tym, że jego działanie nie jest aż tak spektakularne.

Pamiętam też, że sporo blogów zajmujących się tematyką odżywiania opisywało ten produkt. Ponownie opinie było bardzo różne. 

W zasadzie miałem jeszcze w planie – jak zwykle – zrobić małe podsumowanie naszego dzisiejszego bohatera. Natomiast, jak wspomniałem, uważam że, jeśli szukacie czegoś, co pomoże się odchudzić, zwróćcie uwagę nowe rozwiązania. Również u mnie się im przyglądam. Za kolejny przykład niech posłuży Piperinox.

 

Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on Twitter

pawel

Tematyką zdrowego odżywiania i odchudzania zajmuję się od lat. Sam kiedyś byłem małym (ponoć pociesznym) grubaskiem ale przyszedł czas na zmiany:). Mi się udało, Tobie też może:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *