5 diet, które należy omijać szerokim łukiem

Jeśli faktycznie chcesz się pozbyć kilogramów. O ile na początku opisane diety przynoszą zwykle efekty, to w dłuższej perspektywie szkodą. Do tego efekt jo – jo jest praktycznie pewny.

Dieta kopenhaska

13 dni rygoru, którego wiele osób po prostu nie wytrzymuje. Wciąż jednak znajdują się zwolennicy takiego sposobu odchudzania. O ile sam jadłospis na początku nie wygląda na zły, to jednak jeśli się mu przyjrzysz bliżej… Jesz głównie chude mięso, warzywa i jajka. Tylko, że wycinasz inne, równie potrzebne produkty. Dość powiedzieć, że to dieta uboga w witaminy i pierwiastki. Koniecznie musisz trzymać się jej zasad. Jedno odstępstwo i… po diecie. Kilogramy polecą, ale z dużym prawdopodobieństwem pojawi się efekt jo-jo.

Dieta bezglutenowa

Z dużym zdziwieniem obserwuję modę na taki sposób odchudzania. Po pierwsze większość osób stosuje ją, mimo badań lekarskich, które by wskazało potrzebę takiej diety. No, ale dzięki temu można zrzucić kilogramy, to dlaczego nie? Bo to niezdrowe. Proste. Narażasz się na niedobory potrzebnych organizmowi składników. I to jest przeciwwskazanie do stosowania takiego sposobu odchudzania.

Dieta optymalna

Nie dość, że jest niezbilansowana, to jeszcze szkodliwa dla organizmu. Jesz sporo tłuszczu i chudniesz. Fajnie prawda? Nie czujesz głodu, jesz mniej i dlatego tracisz kilogramy. Problem jednak polega na tym, że to tłuszcz. W dłuższej perspektywie ryzykujesz miażdżycę. Dodatkowo to kolejny sposób w którym ryzykujesz niedobór ważnych składników. Ze szczególnym uwzględnieniem witamin.

Białko - istotny element diety Zone
Białko – istotny element diety Zone

Dieta Zone

Należy do grupy popularnych ostatnich sposobów związanych z większym spożyciem białka. To ostatnie jak wiadomo pomaga spalać tkankę tłuszczową. Dieta strefowa jest jedną z popularniejszych po drugiej stronie globu. To sposób, który będzie wymagał cierpliwości. Dodatkowo dość mocno zmieniasz swoje przyzwyczajenia żywieniowe, co może rykoszetem uderzyć w Twoje zdrowie.

Dieta Tybetańska

Bywa też nazywana „pokutą”. 8 dni głodówki. Zanim ją rozpoczniesz warto zdecydować się na zioła przeczyszczające. Przez wspomniane 8 dni pijesz tzw. tybetański rosół. Jego przygotowanie jest proste. Potrzebujesz m.in. cebuli, porów i ziemniaków. Efekty się pojawią, ale białko w tym wypadku jest praktycznie wyrugowane z jadłospisu. I ustalmy jedno, to głodówka, więc rośnie prawdopodobieństwo, że gdy ją skończysz, rzucisz się na jedzenie. I kilogramy wrócą, a i pewnie pojawią się nowe. Jeśli jednak nie przekonałem i ktoś będzie się chciał zdecydować na ten sposób, to odradzam w przypadku osłabienia organizmu. To prosta droga do chorób.

Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on Twitter

pawel

Tematyką zdrowego odżywiania i odchudzania zajmuję się od lat. Sam kiedyś byłem małym (ponoć pociesznym) grubaskiem ale przyszedł czas na zmiany:). Mi się udało, Tobie też może:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *